Jakiś czas temu byłam ze znajomymi w maleńkiej, uroczej knajpce o zabawnej nazwie Pan Ziemniak.
Uwielbiam ziemiory, więc gdy usłyszałam, że w "stolycy" jest miejsce, gdzie podają jako danie główne pieczone (!) ziemniaki z dodatkami, oszalałam! :)
Obecnie polecam to miejsce, komu tylko mogę. Można się spokojnie najeść, na porcję składają się dwa dorodne kartofle w mundurkach, obficie zalane sosem, z wybranymi przez klienta dodatkami. Można zażyczyć sobie, by ziemniak był ubity, bądź w całości. :)
Cena też niezaporowa, zdaje się, że około 15 zł za danie. Obecnie powiększono ofertę o tzw. zestawy lunchowe, dokładniejsze info na ich stronie fejsbukowej: https://www.facebook.com/panziemniakwarszawa .
Ja wyszłam zadowolona i najedzona z kilkoma fotkami, as always :)
Osobiście wybrałam ziemiory z sosem jogurtowym z łososiem oraz ze szczypiorkiem i fetą, pycha!
Bon A petite! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz