czwartek, 5 maja 2011

Love is in the air?????

Ratunku! czy ja się potrafię zdrowo zakochać i nie stawiać faceta na piedestale, nie idealizować go i nadal skupiać się na swoich potrzebach oraz strategiach ich realizacji, RÓŻNYCH strategiach??!!

Czy można się zakochać po kilkunastu smsach, dwóch spotkaniach, kilku telefonach?

Czy można traktować mężczyznę jako dodatek a nie jako centrum swego świata??Jak to zrobić?

Czy spotkałam go za wcześnie??

Ratunku!Nie chcę tego spieprzyć, zanim jeszcze się zacznie...

1 komentarz:

  1. Zakochać się można w mgnieniu oka ;) ale kochać... hm... trzeba z namysłem, rozwagą :) Czyli powolutku ;)
    Jak rozmowa w sprawie pracy?

    OdpowiedzUsuń