czwartek, 23 stycznia 2014

Hannah

 "Hannah Arendt" w reż. Margarethe von Trotta


Podobał mi się ten film. Nie dlatego,że o Arendt  pisałam referat na studiach i "biorą mnie sentymenty". Nie dlatego, że reżyserem jest Małgorzata. :) Po prostu, wg. mnie to dobrze zrobiony film. Porusza ważne tematy, pokazuje pięknie nakreśloną sylwetkę i biografię filozofki...choć chyba najbardziej urzekł mnie sposób, w jaki film ukazuje związek głównej bohaterki z jej mężem. Ich miłości nie dało się, nie zauważyć, choć była taka bardzo nienachalna...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz